Sinsheim, Speyer, Monachium - chyba w tej kolejności względem tego co w nich jest /IMO/, niemniej jednak jak się kulać na Bawarię to Berlin znacznie bliżej - tam to się już robi wyczeczka z hotelami itd....
Poza tym nie chodzi o JAKIEŚ muzeum tylko o fabrykę BMW więc tu nie mieszajcie koledze w baniaku
Tak nawiasem, to jest tam tak zajebista ilość tematycznych imprez plenerowych co roku, że słabo się robi. No cóż... nie chcę aby powstał kolejny wątek o biednej Polsce i bogatych Niemcach - uprzedzam.
Cokolwiek nie obejrzysz oczekujemy na obszerną rerację Artek!
M