Cytat:
Napisał zimny
Ja z kolei zastanawiam się czy nie dać sobie spokoju z Zumo (choć ogólnie jest ono bardzo OK)? Bo teraz byle telefon bywa wodoodporny i ma mapy z korkami itp. Na czarnym nie wiem czy nie lepiej byłoby dobry telefon uwiesić na kierownicy.
Pozdrawiam
zimny
|
Mam ten sam problem. Zumo leży i go nie używam. Telefon to jednak porażka, szczególnie w ciepłym klimacie. Wielokrotnie zdarzyło mi się że dziad się wyłączał jak dostał temperatury. W Iranie nie było żadnych szans korzystać z niego na zewnątrz (leżał w mapniku tankbaga). Kumpel miał dodatkowego kondona na tela i jakoś to działało choć i tak czasem się zagrzał i doopa.
Telefon do połączeń i neta do nawigowania nawigacja. Jaka komu pasuje to już sprawa indywidualna. Ja zgubiłem 64S i mając w zapasie Zumo i tak kupiłem drugą 64.