Sycylia
Hej,
szykuję plan B na wycieczkę Greenem II Augustem (czyli ja i dzieci, więc campingi). Kierunek - Sycylia.
Wstępny plan jest taki, że na Sycylii 11 dni i około 4 w każdą stronę na zwiedzanie (bleee.... Ale dzieciom wypada pokazać).
Na drodze dojazdowej planuję pokazać/zwiedzić (bez muzeów, galerii, kościołów):
- Wenecja
- Rzym
- Neapol
Na Sycylii może ciut miasta, ale przede wszystkim "łażenie", aquaparki, przyroda, plaże i przesiąkanie nią.
Czy możecie podpowiedzieć:
- noclegi (hotele - z tych tańszych przy miastach/na obrzeżach z dobrym dojazdem publicznym do nich; chętniej sprawdzone campingi o przyzwoitym standardzie, bez młodzieży chlejącej "orężadę"),
- co zobaczyć, gdzie stanąć, czego nie ominąć (powtórzę, że nie chodzi nam o muzea, galerie, kościoły - ale aby przesiąkać miejscem i miło spędzić czas z córkami): jakieś ciekawe miejsca w naturze, akłaparki, jakaś plaża, super restauracyjka, czy bazar,
- promy.
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. Może plan B stanie się planem A (a wtedy A* stanie się B).
Dziękuję z góry!
* Wstępnie znów robimy przymiarkę do Skandynawii, ale znów może nie starczyć "hajsiwa" (jak mawiają córy) i wtedy południe (a kolejny rok znów zbieramy).
|