Po długich poszukiwaniach, przymiarkach do samochodów kombi, SUV, VAN itp wybór padła na S-MAX.
Budżet był rozpięty bardzo szeroko ale w końcu wybór padła na Maxia z 2008r. z silnikiem 2.2TDCI na dość dobrym wypasie od pierwszego właściciela. Serwisowany do końca w ASO Ford i całkowicie bezwypadkowy. Na przejechane 250tys. km tylko jeden błotnik przedni ma 2 warstwę lakieru. Cena była fajna bo jedyne 26tys. zł z wszystkimi opłatami. Wersja 5 osób z homologacją na 7 osób.
https://photos.app.goo.gl/yQNSMhhFw8fNgxPu5
Przejechałem na razie 2 tys. km ale prowadzi się bardzo fajnie. Bliżej mu w prowadzeniu do kombika niż do typowego VANA.
W planach jest chip z 175KM na 210KM.
Spalanie bardzo ładne bo przy licznikowych 150 pali niecałe 7l.