Ja staram się nie patrzeć tylko na samą puszkę. Szukam kierownika w środku i patrzę mu na twarzo-oczy. Sporo można wyczytać, o ile w ogóle patrzy w moim kierunku....
,a co do biernej widoczności to z ciekawostek, Honda czy Toyota (chyba Honda ale nie mam źródła) przeprowadziła badania, z których wyszło, że ludzie zauważali o 40% szybciej "coś" co przypomina im twarz. Dokładniej to trzy punkty ułożone na wzór twarzy (oczy,buźka) *_* *.*
Podobnie jest z wyuczonym mózgiem kierowcy w przypadku nocnego szukania pojazdów (jak i rozpoznawania odległości do nich) -> szuka dwóch światełek..
Także chyba warto zamontować sobie dodatkowe świecidła, starając się umieścić je nad światłem głównym albo chociaż dodać drugie oczko