Panowie jestem w temacie lamerem więc proszę się nie śmiać ale może w Naszym gronie są fachowcy i potrafią coś powiedzieć w kwestii zimowego usuwania rdzawych nalotów. Mianowicie chodzi mi o odmłodzenie łbów śrub i innych podobnych elementów np. przy zaciskach, kolektorach, szprychach-nyplach i innych podobnych, które mają już rdzawo-bury nalot i wyglądają średnio. Czy są jakieś środki proste w aplikacji /np. aerozol czy inny pyndzelek/, nie szkodliwe dla elementów przyległych takich jak alu czy inne lakierowane-oxydowane, które potrafią taki nalot "zjeść" i dodatkowo utworzyć jakąś estetyczną powłokę typu pseudo ocynk czy coś w tym typie
Jeśli są to gdzie ich szukać i jak używać - zima idzie więc czasu będzie sporo. Miałem plan część tych śrub wykręcić i dać do cynkowania ale może jest prostsza metoda nie wymagająca demontażu a co za tym w moim przypadku idzie stworzenia ulepszonej wersji /zawsze mnie po poskładaniu kilka śrubek zostaje co potwierdza teorię o rozrzutności autorów projektu
/? Pacjent to duży Gs a mowa o rudo-burym nalocie czyli początkowej fazie korozji czy innego utleniania a nie agonalnym przypadku