Ta dyskusja i tak do niczego dobrego nie doprowadzi, bo każdy ma swoje racje. Wg mnie tutaj to nic nie zmieni, jak Panowie mają zwadę, to proponuję rostrzygnąć to z powódżtwa cywilnego i tyle, powołać rzeszę rzeczoznawców, wydać mnóstwo dutków na papugi,a efekt poznamy za 3 lata.
W tej chwili to słowo przeciwko slowu, dwóch gdadiatorów, przydaliby się świadkowie obu stron, którzy widzieli stan przed i po.
Raczej ich nie ma, więc powoli będzie tu coraz bardziej nerwowo.
Ja bym to usunął w cholerę, albo zostawił tylko temat i wypowiedzi dwóch zainteresowanych.
Jeżeli był złom,to przywrócenie go do stanu fabryczngo wymagałoby o wiele więcej niż 1200 zł,ale pewnie jest to niemożliwe w sprzęcie, do którego oficjalnie części zamiennym oem brak.
|