Leżan rozebrał motocykl, niestety silnik nie nadaje się nawet do naprawy z wielu różnych przyczyn. Nie będę wchodził w szczegóły gdyż udało się dojść z Tomasem do porozumienia i zdecydował się partycypować w kosztach zakupu nowego serducha plus dorzucić drugie gaźniki, z których niektóre elementy również będą potrzebne. Także cała sytuacja chociaż w jakimś stopniu ma swój szczęśliwy koniec, a mi została przywrócona wiara w ludzi.
Jakby ktoś miał jakieś wieści odnośnie silnika w dobrym stanie to byłbym wdzięczny za podzielenie się ze mną takową informacją
A z przyjemniejszych informacji, to w drodze do mnie jest wyżej wspominany deflektor
Edit:
Nowe serducho dzisiaj wylądowało na miejscu! Chciałbym podziękować forumowiczowi
suchy za naprawdę dobry silnik, wg zmierzonych parametrów ponad dwa razy lepszy niż mój poprzedni
Jest promyk nadziei, że w weekend Królowa będzie śmigać! Muszę jeszcze tylko ogarnąć cewki i fajki bo moje poprzednie niestety się rozpadły...
W międzyczasie dotarł też do mnie deflektor