Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25.07.2018, 08:46   #19
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,896
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 6 miesiące 5 dni 15 godz 33 min 34 s
Domyślnie

Większość części do LR jest dość tania. Po zaprzestaniu produkcji model zrobił się mocno poszukiwany. Co do samego komfortu jazdy Defem to po prostu go nie ma. Porównywanie Defa do innych terenówek jest niecelowe. Nie ma drugiego takiego pojazdu. Pozycja za kierą wymaga przyzwyczajenia bo siedzi się na drzwiach i w połowie na zewnątrz. Konieczna jazda na zimny łokieć. Nieosiowe zamocowanie pary fotel/kiera skutkuje zajebiście niewygodną pozycją dla kręgosłupa i jazda na dłuższym dystansie to katorga.
Ogromny kufer z drzwiami jak dla kota, duży gabaryt nie wejdzie. Zrobiłem tym trochę kilometrów i stwierdziłem że to nie dla mnie, mimo że lubiłem dziada za klimat. Tam zawsze lub prawie zawsze coś cieknie, trudno to skutecznie uszczelnić a podzespoły typu rozrusznik, alternator lubiły jebnąc ot tak se. Większość części jest od ręki i tania ale jak urwały mi się łączniki stabilizatora z tyłu to kabina zaczęła żyć własnym żywotem niezależnym od ramy. Jazda stała się niemożliwa. Gównianych uchwytów nie było nawet na składzie w UK. Musiałem czekać na produkcję 6 tygodni. Zanim się zdecydujesz to odpal a jak zagada to weź na cały dzień w trasę (szosa/teren). Albo dziada pokochasz albo znienawidzisz. U mnie wystąpiło to drugie i zamieniłem na Toyotę HZJ. Komfort bez porównania mimo resorów na tyle. Trakcja, silnik, wyposażenie - bez porównania. LR palił mniej ale to 2,4 vs 4,2. Jak szukasz dla siebie długowiecznego to szukaj HZJ lub Patrola z wolnossącym 4,2. Jeśli się zdecydujesz i nie będzie ci odpowiadał to bez problemu sprzedasz a kolejka chętnych będzie długa.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem