W sumie rzeczywiście, może wymyślam, za remont niu hu hu w takim razie, bo ten stary piec jest skotłowany okrutnie. Dzieki Dzieju za otzrąsniecie z głupich pomysłów. Myśle, żeby wygrzebac te resztki i jak nic tam więcej się nie stało to ten Fihowy piec wrzucam na testy. Z silnikiem od trampka sam nie wiem, czuje się pewniej kupując od Fiha niż od jakiegoś handlarzyny gdzies w Polsce. Podjade dzisiaj i pogrzebie przy nim