Pisałem już w wątku WTA, ale bez odzewu, więc i tutaj wrzucę.
Piszę w sprawie imprezy na Ukrainie w połowie czerwca.
Ponieważ każdy zakłada że na miejscu będzie większe lub mniejsze cioranie maszyny w terenie, uważam że nie ma sensu jechać ze stolicy na kostce.
Plan jest taki. Mam samochód z hakiem, planuję wypożyczyć lawetę na 2, 3 moto, zostawić puszkę pod granicą i dalej już na kołach. Co by zmniejszyć koszty lawety dojazdy etc... pytam czy ktoś z Warszawy też się wybiera, może pojechali byśmy we 2 lub 3 osoby.
A może ktoś zabiera sprzęt jakimś busem i mogę się dołączyć?
Pozdro
Andrez
PS. Jakby co to mam pewną metę w Krościenku na samochód i lawetę.
__________________
Wielki Protektor
|