Ahoj. Nasza miejscówka jak co roku będzie aktywna. A co będziemy pić? jako że zawsze serwowałem produkty lokalne to i tym razem jest pomysł. Dzisiaj, spacerując z psem, zaobserwowaliśmy duuuuużo kwiatostanu akacji w lesie. Niniejszym jutro udajemy się tam ponownie. Tym razem uzbrojeni w jakieś kosze nazbieramy ile się da i zalewamy to spirytem. Jak nabierze aromatu pododajemy jeszcze jakiś fajnych wynalazków typu miód, żeby było smaczne i.... zdrowo hihihihi. Myślę że 20 litrowy bukłaczek po śliwowicy sprzed kilku lat się zrobi do pełna.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...
|