Cytat:
Napisał krzeszu
Jestem sceptykiem w kwestiach metafizycznych czy religijnych-nie wierzę w siły nadprzyrodzone, piekła, plany itp. Ale jakby się głębiej zastanowić, to czy możliwe jest aby cztery tysiące kwadrylionów atomów ułożyło się w coś tak złożonego jak człowiek przypadkiem?
|
A tam przypadkiem.
Współczesna nauka ma całkiem zbieżne poglądy na ten temat, zupełnie nie odwołując się do koncepcji nadistoty. Kosmogonię i brak przypadkowosci pięknie wyłożył Hawking w "Krótkiej historii czasu" ; powstanie i cel życia Dawkins w "Samolubnym genie"; o człowieku najprzyjazniej napisał Harari w "Sapiens".
Złożywszy wnioski z tych 3 popularnonaukowych pozycji trudno upierac się przy koncepcji inteligentnego projektu.
Sent from my G8441 using Tapatalk