A ja uważam ze paradoksalnie to co uważamy ze nam dalo postęp czyli wynalezienie kola i odkrycie zloz ropy i gazu pokierowalo nas w nie ta ścieżkę rozwoju. Uwstecznilo to nas.. kurczowo trzymamy sie kola i ropy a przeciez to najbardziej prymitywne odkrycia. Budowa silnika spakiniwego to tez stracone stulecie. Brniemy w tym kierunku ktory raczej jest malo rozwojowy. Nawet jak bedzie wszystko na prad....to co? Czy to takie nowoczesne? Watpie. Uwazam ze juz tysiace lat temu poszlismy w zlym kierunku i na łatwiznę. Mysle ze rozwiazanie problemu przynajmniej przemieszczania sue lezy gdzie indziej i ani gaz hybryda czy prad nie utrzymaja nas dlugo na powierzchni
|