Witam
Niestety roczne poszukiwania i próby kupienia rd03 skończyły się jak zwykle w moim przypadku kupnem innego motocykla.
Trochę to pechowe były poszukiwania, ciężko znaleźć moto bez druta i modyfikacji a jak już się pojawi to jednym słowem trzeba być jak "szybki lopez" i uważać na perełki od wielbicieli [szkoda czasu]
W każdym razie Tomek szukając mi na dzikim zachodzie rd03 znalazł taki wynalazek zwany bmw r1100gs. Kupiony został od prywatnego właściciela, z udokumentowaną historią, o symbolicznym przebiegu [jak na gs] i co jest najfajniejsze jest to model z pierwszego roku produkcji jeszcze na plastikowym baku i pełen wad wieku dziecięco
.
p.
ps
stadko w garaż powiększyło się
, każde z innej parafii od jednocylindrowca, przez V po boksera.