Cytat:
Napisał Adagiio
Jeśli takie przekazali ci informacje to zapewne nie mają obaw, choć miej na uwadze że z dnia na dzień mogą wstrzymać wszystko, nawet jak będziesz już w drodze. Odbiłem się w 14 roku od granicy algierskiej bo akurat coś dupło i nie pozwolili nam wjechać, cały plan i przygotowania poszły w piździec.
Byłem w El Borma kilka razy, jadąc od Douz przez park do Ksar Ghilane a następnie na południe są najładniejsze wymagające wydmy po jakich jeździłem w Tunezji. Jest też stosunkowo blisko droga serwisowa przepompowni ropy i w razie “w” łatwo można się ewakuować, kiedyś to była kultowa trasa i przyjeżdżało masę ekip żeby ją przejechać, bardzo fajne czasy.
To co obecnie jest otwarte dla ruchu turystycznego poniżej Douz, jak po raz pierwszy będziesz w tamtych regionach jeździł też jest fajne, biwaki na pustyni po środku niczego, ciepłe jeziorka otoczone wydmami .
|
Też się odbiłem od Algierii - w 2011 nie dostaliśmy wiz i dlatego zdecydowaliśmy się na plan "b" czyli Mauretanię. Na początku zeszłego roku w końcu się udało wjechać do Algierii
Na pd od Douz jeździłem w listopadzie 2017 i tak mi się spodobało, że chcę to powtórzyć. W trójkącie El Fauoar- Lac Erreched- Ksar Ghiliane jest naprawdę gdzie pojeździć. Nasz przewodnik powiedział jednak, że jazda na pd od Lac Erreched nie jest możliwa.