Cytat:
Napisał chemik
Czytałem/słyszałem o takim rozwiązaniu. Teoretycznie i praktycznie to przechodzi. Więc śmiało bierz na pokład, a jak się ktoś będzie czepiał to nakładasz jako czapkę i po problemie.
|
haha tez tak zrobilem
Raczej nie ma problemow z wniesieniem kasku do Srayanera( latam nim sporo od lat) , czy tez do innych lini lecacych dalej
Tylko raz ktos cos wspomnial kiedy wnosilem podreczny plus maly plecak mojego synka ale wlozylem kask na glowe i bylo smiechu sporo i tyle