Czesto zabieralem kask do samolotu, w zadnych liniach nie bylo problemu. Podreczny + kask. Raz tylko w af babka zapytala czy to razem bo sie gabaryt nie zgadza. Wlozylem kask i powiedzialem ze wole miec go na glowie w razie wypadku. Jebli wszyscy smiechem i tyle. Polecialem normalnie.
__________________
|