Cytat:
Napisał antitank
Fajnie się czytało ��
P.s. Czy teraz z perspektywy czasu, wybralibyście dojazd na kołach w tę i nazad czy lot na miejsce i wypożyczenie moto na miejscu (więcej czasu na eksploracje ��)? Pytam , bo już jakiś czas chodzi mi ten Pamir po głowie...
|
Na pewno nie żałuję, ze pojechaliśmy na kolach. Dobrym doświadczeniem było zobaczenie tego jak zmieniają się krajobrazy, pogoda, jak zaraz za granica wszystko potrafi wyglądać zupełnie inaczej. Same przejścia graniczne tez sporo nas nauczyły. Poza tym transport motocykla albo wypożyczenie go na miejscu były sporo poza moim budżetem, więc nawet nie wchodziło to w grę. Kolejny wyjazd też planujemy powoli w tamte strony i wygląda na to, że znowu całość przejedziemy na motocyklach