Na bardziej pancerne nie wygladają. Mi to wygląda na typowy produkt dla gadżeciarzy.
Żaden ze mnie zawodnik ale dwa tygodnie temu na latanku w około komina byłem bardzo szczęśliwy, że mam crosfrajery.. kiedy trampek kolegi gmolem cisnął mi nogę do ziemi tak, że mogłem sie tylko szarpać jak żuczek na plecach. W dupie mam wygodę, pachnące wkadeczki i możliwość biegania jak mogę mieć przez takie pierdy gmola wkomponowanego w kostkę.
|