Jak w temacie udało mi się wczoraj pośmigać godzinkę po warszawie NC750X DCT. Nówka salonówka. Powiem wam że śmiga się tym fajnie tylko brakuje sprzęgła przy lewoskrętach (dziwne uczucie) ale i tak najprzyjemniej się śmiga na trybie sport... Jakbym miał za dużo pieniędzy nie wiem czy nie sprawił bym sobie DCT, bo rzeczywiście na megazakorkowane miasto jest to dosyć wygodne...
Lata się tym fajnie, dla osoby 1,75m wzrostu jest w sam raz. dosyć wygodne, ładnie skacze po progach zwalniających, da się wskakiwać na krawężniki przy salonie Hondy
Możliwe że bliżej wiosny będę dogadywał szczegóły z ramboszczakiem ...
Syznszyll mia rację że wygodne to jest !!!