Cytat:
Napisał mirkoslawski
W sumie nie mam daleko więc chyba podjadę i sprawdzę. Napisałem do gościa żeby mi napisał co i za ile do zrobienia (servis + wymiany ewentualne) - zobaczymy co odpisze
|
Obejrzeć trzeba, a jak masz blisko to tym bardziej jedź.
Kiedyś w jednym roztoczańskim lesie spotkaliśmy chłopaków: jeden cisnął pomotaną Vitarą, a drugi Toyką pickupem z wczesnych lat 90tych (chyba hilux), pod maską diesel siedział.
Niesamowicie chwalił ten samochód, za wszystko. Zaś jak wystartowali to ja na lekko opasłym Transicie, kumpel na Afryce i brat na 3AJ nie mogliśmy ich dognać. Szli okrutnie po tych bagnach
Od tego czasu bardzo podobają mi się stare Toyki 4x4, wcześniej jakoś ich nie zauważałem.
Z kolei niedawno poznałem człowieka, który kupił Vitarę (chyba z 95) i mówi, że po głębszym zapoznaniu się z nią nie wiedział: złomować czy robić. W końcu zdecydował się na robienie, ale blacharsko to straszna mizernota. Z tego względu dokładnie pooglądaj auto - bo to ma już 25 lat i za pewne nikt tym do kościoła suchym asfaltem nie ganiał...