moja propozycja tak na szybko
https://www.gpsies.com/map.do?fileId=baqqidtdqnktuqxj.
Z Czarnej puszczą na Krynki z żelaznym punktem w postaci Kruszynian i posiłkiem w Tatarskiej Jurcie, potem wioseczkami granicznymi do mostu kolejowego MIR, którędy szły transporty na sybir, potem do Jałówki obadać ruiny kościoła Św. Antoniego z Padwy a dalej to już taka traska, która wioseczkami wyprowadzi Cię do Bielska Podlaskiego, abyś już mógł pociąć do siebie na południe