Nie straszcie chłopaka, po ślubie nic się nie zmienia - pasja zostaje. Mamy inne priorytety jeśli chodzi o wydatki, musimy myśleć o wspólnym gniazdku i pisklętach. Planowanie to podstawa, wszystko można pogodzić.
Szymon mieszkam w Ciechanowie, mam żonę z Ciechanowa, często od Niej słyszę ,, Paweł bierz Afrykę , namiot i spadaj na parę dni na jaki Podlaski czy inną cholerę bo Mi zdziadziejesz,,
Widzimy się w TYM DNIU.
Co do Złoma , odgraża się że sprzeda moto.
Brat brata nie sprzedaje - Złom złoma ....
I tyle w temacie.
Ostatnio edytowane przez rakiet : 09.07.2017 o 19:39
|