kiedyś w trampku miałem olejrkę ,tzn: zbiorniczek , gumowy wężyk, na końcu rureczka miedziana, a do tego jakiś zawór od gazu. W wężyk gumowy wkręciłem kawałek śruby aby olej nie spływał za szybko. Zawór był wpięty w elektrykę i otwierał się po przekręceniu zapłonu.
Działało całkiem dobrze.
Kropki z oleju na podłodze garażu nieuniknione , w rurce zawsze trochę oleju zostaje i grawitacyjnie musi spłynąć.
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S
|