No Jochen od tej strony nie znałem Cię! Fotki pierwyj sort!
A w temacie.
Poznałem wiele nowych ludzi i spotkałem starych znajomych. W skutek czego musiałem skorzystać z pomocy Mauro (Dzięx jeszcze raz Brachu!) w niedzielnym transporcie do domu.
Powiedzmy sobie szczerze to ludzie tworzą klimat tego zlotu. Sami się sobą nakręcamy. To był mój czwarty i na ludziach się nie zawiodłem po raz kolejny. Piękna mieszanka osobowości. Jesteście po prostu zajebiści!
Do zobaczenia za rok!
Pozdro.
__________________
--
Gonzik
|