No zmota jest
na miarę tamtych czasów
Tylna lampa z Gazeli, kratka z Fumki, klamki z WSKi chyba. Dużych braków nie widać, będzie przyjemny remoncik. Jak swoją robiłem, to całą zimę czatowałem na Allegro i innych OLXach, żeby graty ogarnąć
Jak przyjadę na święta do domu to poszperam w garażu, jakieś drobiazgi mi zostały. Na pewno mam zbiornik w przyzwoitym stanie, obejmy klamek ( a może i całe mocowania), gumy zbiornika chyba mi zostały, może coś jeszcze się znajdzie. Jak będziesz czegoś potrzebował, to sprezentuję. Niektórzy remontują w takim stanie, w jakim moto zastali, czyli wszystkie przeróbki rodem z PRLu zachowują. Ma to swój urok
Co do rocznika, to możliwe, że 1967 był rokiem przejściowym. Wprowadzili model poliftingowy, a równocześnie opróżniali magazyny ze starego