to i jak się podzielę swoim pomysłem.
ruszam 4 czerwca (prosto ze zlotu xtz) i 15 chce być w domu.
nastawiam się na rejony, którę najmniej znam: Serbię, zachodnią Bułgarię, Macedonię, może Ăžólnoc Grecji i południe Albanii. Do przejechania południowej granicy Węgier (albo i nawet za Belgrad, bo w Vojvodinie to wiele ciekawego nie ma) nie zjeżdam z asflaltu i chce to mieć jak najszybciej za sobą. Potem chciałbym jak najwięcej soft i mid offu. Tylko lokalne żarcie z taniej knajpy, rakija, spanie pod namiotem lub najtaniej jak się da.
moto: xchallange.
|