Po namysłach koncepcja jest następująca:
1. do tabletu / telefonu max 7" wykonam ramkę która dokładnie uszczelni krawędzie. Powierzchnia robocza pozostaje nieosłonięta (sama szyba). Ramka będzie wykonana z trwałego PETG, uszczelka gumowa. Ramka mocno skręcona na śruby. Dorobiony otwór z boku ramki przez który przejdzie wtyk ładowarki. Wszystko usztywnione i zalane sylikonem. Warunek - musi być to tablet bez fizycznych przycisków i muszę jakoś rozpracować włącznik.
2. ramka będzie posiadała dwie szyny mocujące po bokach - również dokręcane. Szyny będą wykonane z PETG, pomiędzy szynami a ramką znajdzie się gumowe uszczelnienie lub jeśli to dobrze rozpracuję - silikonowe poduszki do tłumienia drgań z modeli RC. Jest to coś w rodzaju poduszki pod silnik samochodowy tylko w skali mikro.
3. Z szyn mocujących do stelaża w motocyklu wychodzić będą dwa ramiona - oba pod kątem około 20 stopni. Ramiona będą mocowane na sztywno do kokpitu motocykla a do szyn za pośrednictwem amortyzatorków olejowych 100mm z modeli RC.
"Amortyzatorki" przejmą część drgań i zapobiegną części przeciążeń szczególnie przy upadkach.
"Poduszki" przejmą część drgań
Reszta będzie musiała sobie poradzić.
Minusem jest to, że jedynym co będzie trzymać "komputerek" w miejscu będą amortyzatorki - jeśli one puszczą na mocowaniach wszystko odfrunie. Dlatego profilaktycznie - krótka smycz
Ah... zapomniałbym... jeszcze miniwahacze będą potrzebne