Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24.01.2017, 12:51   #22
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,919
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 6 miesiące 1 tydzień 7 godz 45 min 15 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał jargus2 Zobacz post
Emek,czy możesz z grubsza powiedzieć o kosztach na granicach ?
Rosja ,Kazachstan. Tadżekistan ,Kirgistan ,Uzbekistan
OC i inne duperele
Tak jak pisze Nynek. Opłata ekologiczna koło 10$. Z tym, że jakoś dziwnie to liczą bo płaciliśmy wyjeżdżając z Kirgistanu od Tadżyków i potem na wjeździe do Kirgistanu od Tadżyków. Wyjazd z Krigistanu do KAZ chyba był bez kosztów (ale nie pamiętam dokładnie bo tam była masakra, chyba z 50 stopni i Kazachowie kazali nam w pełnym słońcu czekać). W KAZ musisz wykupić strachowkę po wjeździe (zaraz za granica są budki). Ja za NAT zapłaciłem koło 5500 Tenge. Tadżyk nas skasował chyba na wydrę koło 10$ za brak jakiegoś wydumanego kwitu a że byliśmy zje#bani to nawet ostro nie protestowaliśmy i poszło. Na M41 z Osh w kierunku Biszkeku są 2 posty gdzie kasują za przejazd tunelami. Na pierwszym się kłóciłem i pokazałem gościowi że nie ma motocykli w cenniku więc nie płacimy. Wkurw go złapał ale machnął ręką i nas puścił bo nie było się o co spierać. Drugi post ominąłem bramką w przeciwnym kierunku. Ktoś za nami biegł ale nie zatrzymaliśmy się. W Rosji bez żadnych opłat na Białorusi płaciliśmy za wypełnienie kwitów jakieś grosiki a w Uzbekistanie nie byłem niestety. Najważniejsze to pilnować wriemiennego wwozu aby nie narobić sobie kłopotów. Jak zginie w Kirgistanie to bez problemu do odtworzenia, gorzej pewnie u Ruskich, tak,że schować i nie narażać się na zgubienie.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem