Pisałam Ci na fb bo i tam zadałeś to pytanie.
Ja tam na gorące kraje polecam zbroje.
Jak jest chłodno to zakładam na grzbiet Polo Pharao.
Spodnie mam zwykle crossowe i nie ubolewam nad tym, że nie mam innych. Jak leje to dobra przeciwdeszczówka.
Nie kupuj na pewno nic z wbudowaną na stałe membrana bo się upocisz.
Ja wychodzę z założenia, że wolę mieć mokra przeciwdeszczówkę niż spać w namiocie z mokrymi spodniami czy kurtką. A prześladuje mnie często taki pech, że i 3 dni w ulewie jechałam bez szans na wyschnięcie.
Buty Sidi Crossfire i nie puszczają wody póki się górą nie wleje.
wytapatalkowano
|