Cytat:
Napisał Boski-Kolasek
Indeed my dear Watsonie, indeed.
malkontenciiiii
chociaz to mocowanie lusterka mnie zastanawia, rally czy taniocha?
|
Miałem takie mocowania lusterek w moim rowerku z podstawówki. Jubilat się nazywał i było to 35 lat temu. Patent był mocno irytujący, bo się kiera wycierała od stalowej obejmy i zaczynało się kręcić. Więc się dokręcało mocniej redukując szczelinę i po trzeciej takiej operacji szczęki schodziły się i lusterko po pewnym czasie opadało. Podkładało się wtedy pod obejmę kawałek blachy i zabawa zaczynała się od nowa...Nie pamiętam ile Tatuś zapłacił za mój rowerek, ale było to chyba trochę mniej niż 43 KPLN...