oftop
Dwóch ruskich drwali kupiło sobie piłę Husqvarnę, no i w instrukcji było napisane, że przy jakimś tam użytkowaniu można ściąć do około 100 drzew dziennie.
No to chłopy się wzięli do roboty ... 1 dzień poszło 50 drzew. Cholera coś nie tak.
Na drugi dzień 60 drzew, trzeci dzień już pot płynął strumieniami i... 80 drzew.
Wkurzeni zadzwonili do serwisu Huśki, przyjechał miły pan, drwale opisali problem, ten tak patrzy na nich i piłę. W końcu pociągnął za sznurek, piła zrobiła dryn dyn dyn dyn, a drwale łaaaaaaaaaa