Bardziej odjechanego tematu nie mogłem wymyślić na forum motocyklowym, a szczególnie FAT
Skoro jednak widziałem dyskusję o Solgazie, to czemu nie pogadać jeszcze o kuchni. Zima podobno idzie, trzeba wypełnić czas bez motocykla (wiem, wiem, niektórzy śmigają po śniegu i sobie chwalą).
Moja druga połowa ma taki mały pomysł który być może doczeka się realizacji za tej kadencji sejmu, chciałaby mianowicie wyposażyć kuchnię w automat do przygotowywania posiłków. Spędzamy oboje porównywalny czas w kuchni, przy czym ja bardziej wolę obsługiwać piekarnik (pieczywa, ciasta, ciastka, pizza...) niż płytę indukcyjną. Kuchnię mamy niewielką więc idea robota łączącego w sobie kilka urządzeń i oszczędzającego miejsce jest dla mnie kusząca. Poza tym pralka pierze, zmywarka zmywa, robot odkurza (a zarówno do zmywarki jak i Roomby byłem dość sceptycznie nastawiony, przyznaję). Czy nadszedł już właściwy moment na automat przy typowych posiłkach? Tak, żeby po pracy spędzać mniej czasu w kuchni, a gotować przede wszystkim dla przyjemności i w nieco wolniejszych chwilach?
W tytule wspomniałem o Thermomiksie ale raczej będę kierował nasze ewentualne plany zakupowe w stronę odrobinę tańszych rozwiązań.
Podoba mi się na przykład Tefal Cuisine Companion (~3700zł), w Lidlu ponoć niedawno było szaleństwo zakupowe na jakiś robot tego typu w cenie poniżej 1000zl. Rozpiętość cenowa jest znaczna.
Tu pojawia się pytanie: może macie jakieś swoje lub znajome wam doświadczenia z tego typu urządzeniami?