Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11.06.2016, 12:03   #54
Puczy


Zarejestrowany: Jun 2015
Posty: 7
Motocykl: RD07A
Puczy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 10 godz 43 min 30 s
Domyślnie

Wracając do korzeni tego wątku. Zrobiłem rozeznanie tematu wśród 3 wrocławskich mechaników. Każdy z nich pomacał wałek i nim pokręcił. 2 z nich doradziło zrobienie łożyska przed trasą, tylko jeden się wyłamał. Powiedział, że zupełnie by się tym nie przejmował, prawdopodobnie to dopiero wczesny początek problemów. Fakt, nie ma niepożądanych luzów, nic nie cieknie, jest delikatne chrobotanie i bardzo możliwe, że się nie myli.

Postanowiłem jednak zrobić piec, co bym mógł spokojnie delektować się trasą, a nie zjadać zęby myśląc o tym jak łożysko mi pod dupskiem z każdym kilometrem bardziej dostaje .

Zakładając, że ten silnik ma przejechane 50k km i że nigdy nie był 'robiony', jakie elementy byście prewencyjnie wymienili, żeby skorzystać z okazji rozpołowionego serducha? Oczywiście stan podzespołów będzie można ocenić dopiero po rozebraniu silnika, ale może podpowiecie, czy jest coś, co warto by było wymienić prewencyjnie?
Myślałem, że uda mi się ucieszyć przy okazji grzechotnika, ale niestety za mało czasu na takie manewry (rozpatrując opcje z roznitowywaniem kosza, a nie wymianą). Chyba, że ktoś ma namiar na cichy koszyk dostępny od ręki?
Puczy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem