Dwa lata temu miałem sytuacje taką:
Bez włączonych świateł mijania prąd na voltomierzu ok. 14 volt.
Włączam światła i na nowym aku podskakuje grubo ponad 14.5v. Na drogowych leci pod 15, czasem przeskakując delikatnie ponad 15. Voltomierz nie pokazywał tego (wpięty do wentylatora).
Kilka podmian regulatorów (od cbr954 i 1100xx), bateria od kumpla. Bez zmian.
Podążyłem ścieżką wytyczoną przez kolegę Klanol. Czyli puściłem osobną wiązkę na konkretnym kablu od baterii do przekaźników świateł mijania i drogowych.
I skończyły się problemy z prądem.
Zapewne to było przyczyną śmierci aku w Bieszczadach. Voltomierz wpięty w kostkę wentylatora pokazywał prawidłowe prądy, a bateria miała dużo za dużo i kaput.
Być może to jedna z Twoich przyczyn...
|