Kuzyn ma firmę transportową i jeżeli chodzi o busy to po starych LT-kach na rzędówce długo nie mógł znaleźć dobrego busa. Teraz ma ponad dwadzieścia Masterów z plandeką i twierdzi, że są ok. Ciągniki siodłowe to tylko nowe Mercedesy. W tym roku kupił już ich chyba z 15 sztuk. Fordy odradza - chyba, że w koło komina.
Drugi kolega wozi paczki z i do Anglii. Jeździł tylko na Iveco ale twierdzi, że one mają największą masę własną a przez najmniejszą ładowność do 3,5 t. Co ciekawe silnik 3.0 w Iveco chodzi idealnie a we Fiatach są z nim olbrzymie problemy. Niby ten sam silnik ale we Fiacie jest pochylony. Teraz ma chyba 5 sztuk nowych sprinterów w automatach i nie narzeka.
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
Ostatnio edytowane przez voxan69 : 29.04.2016 o 12:33
|