Mam za soba dwie wyprawy rowerowe. Pierwsza szlakiem zamkow krzyzackich na zwyjklym rowerze z niemiec bez amortyzatorow z lat 90. To byl zorganizowany wyjazd grupy z uczelni ok 15osob. Drugi wyjazd typowy spontan juz rowerem duzo lepszym MTB. Trasa Szklarska Poreba- Miedzyzdroje. Na tyle spontaniczny wyjazd ze n bylo kiedy namowic kogos do towarzystwa wiec pojechalem sam
__________________
Najlepszą inwestycją jest inwestycja w siebie. Więc wsiadaj i fruń przed siebie po wspomnienia
Jeśli masz chwilę czasu wejdź na
https://www.facebook.com/wildmototrips/