Czołem Czarni Bracia.
Taka mała historyjka z fajnym zakończeniem jest do opisania.
Nabyłem drogą kupna ordżinalny tankcover z Bagstera do RD04 w kolorze HRC.
Cieszyłem się jakbym wygrał w Lotto, aż do momentu jak przyszedł.
Niby miał być odrestaurowany i w idealnym stanie, ale okazało się jak na obrazku wyżej i poniżej.
Od środka wszystko się sypało, ekoskóra napuchnięta od wody, no ale to ma 20 lat.
Postanowiłem zatem poszukać jakiegoś magika, co za jakieś normalne pieniądze mógłby to naprawić.....okazało się, że pieniądze nie są normalne (za niewiele mniej można kupić nowy), a chętnych do roboty prawie w ogóle.
I tak sobie przeleżał pół roku w garażu, aż moja wspaniała, najmądrzejsza i najpiękniejsza żona wysłała mnie do kaletnika, aby jej torbełkę naprawić.
Trafiam Ci ja zatem do Pana daty mojego dziadka i umierającego zawodu kaletniczego i tak się od słowa do słowa potoczyła rozmowa, że Pan wiele lat temu sam na 2 kołach jeździł i ma sentyment i takie tam wspomnienia, aż zapytałem, czy nie zobaczyłby co da się zrobić z moim pseudowspaniałym tankcoverem.
Pan podumał, podrapał się w łysinę i powiedział, aby zostawić, coś się wymyśli.
Po tygodniu dzwoni i mówi, że się dało i abym przyjechał.
I oto moim oczom ukazało się takie coś......fabryka Panie, funfel nówka nie śmigana.
Pan dziadek kaletnik rozparcelował mojego ordżinalnego tankcovera, zrobił szablony i dał nowy materiał koloru białego (kolorowe boki kazałem zostawić stare, bo były OK) powszywał oryginalne gumy do mocowania na baku, ale nie wszyswał mocowań do dedykowanego tankbaga, bo takowego nie posiadam i mnie te wystające dynksy wkurzały.
Podpowiedział, że jak znajdę dobre magnesy i przytargam jakiś tankbag, to doszyje mi je tak, aby takie ustrojstwo trzymało się na pięknym tankcoverze.
Zapłaciłem i już wychodziłem, gdy do głowy wpadła mi myśl.......czy Pan czarodziej ekoskóry i szablonów nie podjąłby się zrobienia także dla innych RD04-użyszkowników takiego czegoś.
Pan znowu się w łysinkę podrapał i powiedział, że może się podjąć, bo wymiary ma, tylko jest jedno ale.....nie ma mianowicie i nie wie, gdzie kupić taką mocną gumę, jak w oryginale, ani takich plastikowych haczyków do podpinania do ranty baku.
Więc rzucam Wam na klatę 3 rzeczy:
1. Czy byli by chętni na taki szpej?
2. Czy ktoś ma pomysł z czego, gdzie, i za ile można kupić, znaleźć, zwędzić, wyrwać, etc. takie gumowe i grube paski?
3. Czy ktoś wie, gdzie....j.w. takie haczyki dostać lub czym je zastąpić?
Ile takie coś by kosztowało?
Pan powiedział, że jak paski i haczyki zakupimy, to jest w stanie z materiałem zrobić takie cuda za 300 złotych polskich.
Piszę, więc do Was i proszę o komentarze czy coś takiego Wam się podoba i czy będą chętni i czy znajdą się części.
Czekam na Wasze opinie.
P.S.
Jakby był wzór, czyli tankcover do RD07 i 07A, to pewno Pan by wyczarował, ale dany na wzór, raczej cały nie wróci, ale może wrócić zmieniony na nowszy model.