Ropuch, Kolego Szanowny,
widzę, że zima u Ciebie na dobre zagościła.
Wprawdzie na fotografii znam się jak świnia na gwiazdach ale dam Ci ja radę jedną. Idź do garażu, odpal sobie motocykl, posłuchaj jak chodzi a potem zakup sobie to:
Zrzut ekranu 2016-01-08 o 09.03.11.png
albo to:
Zrzut ekranu 2016-01-08 o 09.27.02.png
Zamontuj i wyskocz nocką np. na trasę w kierunku Wielunia.
Gwarantuje Ci banana na gębie, znikną Twoje dylematy, zapomnisz o tych szkiełkach a skupisz się na swojej pasji jaką jest jazda motocyklem.
Zdrowia i wielu kilometrów w Nowym Roku Ci życzę.