No i sie zaczelo. Kilka telefonow z dziwnymi ludzmi i posrane pomysly weszly w mysl codzienna na tory wlasciwe i czlowiek znowu zaczyna zyc.
Niniejszym kupie CZete/Jawe lub MZete z papierami. Stan obojetny, byle dym z wydechow szedl. Przy odbiorze bedzie najepka.
|