cześć, czołem!
kilkanaście dni temu kupiłem swoje pierwsze moto- Yamahę XT 660 R, wszystko pięknie, jednak znajomy polecił mi przekręcić mocowanie tłumika (Dominator) o oczko, by obejma łapała za środek końcówki.
niestety, nie przyuważyłem i tłumik oparł się o airboxa i wytopił lekką dziurę- na szczęście dolot przed filtrem.
zakleiłem już dziurę silikonem odpornym na 300 stopni i obniżyłem mocowanie.
Obejrzałem cały tłumik, kolektor etc i w jednym miejscu styka się z linką sprzęgła, w innym jest blisko przewodu chłodnicy- postanowiłem kupić owijki na niego i zabezpieczyć całość przed robieniem szkód.
Czy bazaltowa taśma termoizolacyjna faktycznie działa?
http://allegro.pl/bazaltowa-tasma-te...684549642.html
ma ktoś z tym jakieś doświadczenie?
dwa:
z racji przelotu i silniku na wtrysku:
czy ktoś z Was robił coś z mapami wtrysku/regulował coś, by zapobiec spalaniu stukowemu etc?
czy jest to bardzo poważny problem czy raczej sie tym nie przejmować?
z góry bardzo dziękuję za wszelaką pomoc.
pozdrawiam,
Mateusz