Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.08.2015, 14:31   #1
wilq.bb
 
wilq.bb's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,288
Motocykl: zJAWA 350 TS
wilq.bb jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 11 godz 3 min 53 s
Domyślnie Bunkrów nie ma, ale też jest zaje.....czyli Litwa, Łotwa i kawałek Polski... 2015

Wilczym zwyczajem jakiś wstęp być musi.

Plan na ten rok to wyjazd do Albanii, coby bunkry pooglądać...no dobra jakieś inne atrakcje też miały być, ale.....wracamy z Młodym z wypadu w Niski i Biesy http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=46&t=19286, słoneczka nie brakowało. W Czarnym Dunajcu tankujemy motongi i wywiązał się oto taki dialog:

- Jak w tej Albanii ma być tak gorąco przez cały czas to pier$$$ nie jadę tam - za własną kasę się męczyć
- No, masz racje....
- Jedźmy na północ tam powinno być chłodniej - ot taka Litwa, Łotwa i Estonia....

W taki sposób mając już przygotowany plan na Bałkany zdecydowaliśmy się pojechać ostatecznie na Litwę, Łotwę i kawałek polskiej ściany wschodniej zaliczyć - o czym będzie traktować to opowiastka w częściach tylu ilu mi się napisze.

Na zachętę parę obrazków:








CDN

Jako mały ps. dodam, żeby nie liczyć na zdjęcia z miast, wielu zabytków etc....byliśmy tam po to aby rozkoszować się pyłem między zębami z lokalnych szutrówek wypłukiwanym lokalnym napitkiem chmielowym.
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas

Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą.

Ostatnio edytowane przez wilq.bb : 19.08.2015 o 14:34
wilq.bb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem