Wyluzujcie chlopaki. Nie musimy miec takich samych opinii.
Nowe KTMy sa pewnie bardzo dobre na dalekie i bliskie przelowy w cywilizowane miejsca. W te niecywilizowane niezalecane.
Z drugiej strony jakas prosta pierdziawa jak DR650 jest super po zadupiach, ale na autostradzie placz i zgrzytanie zebow.
Tu przedziwny mix DR650 i GS12. Szlo sie dogadac.
A tu dziewcze bez prawka na 125 co przejechala z Hiszpanii do Dakhli, w terenie dawal jak dzik ta pierdziawa.
Ichaa...