Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14.12.2014, 23:03   #1
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie Solo przed siebie, czyli tam i z powrotem

Cześć,

w wyniku różnych zawirowań pt. najdurniejszy rok w życiu, mam parę miesięcy wolnego, styraną afrę i spokój finansowy. No, wrócić muszę do jakiegoś kwietnia-maja, żeby się za robotą rozejrzeć.

Ograniczenia, jakie mam, to pewnie czas, nie chcę i nie mogę zostawić moich chłopaków na dłużej niż miesiąc-półtora.

Wyjechać by mi pasowało przed feriami zimowymi, czyli w okolicach 20 stycznia. Czyli zasadniczo trzeba jechać na południe. Potrzebuję drogi, drogi, drogi. Prostych ludzi, prostego jedzenia, wymagania bytowe dowolne.

No i mam zagwozdke: zakładając 2 tygodnie tam, 2 tygodnie z powrotem, co byście polecili? Azja/Himalaje, Grecja, Afryka?
  Odpowiedź z Cytowaniem