Sprawdzić czy linki ssania ładnie działają. Mają się gładziutko przesuwać w pancerzach. Czyli odkręcamy króciec, zsuwamy sprężynkę i wyciągamy końcówkę linki. Gdy już mamy uwolnione w ten sposób obie linki, dostajemy się do trójnika. Wszystko czyścimy i smarujemy. Psikamy smarowidła w pancerz przy dźwigience ssania. Składamy wszystko i falowanie obrotów powinno ustąpić