Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12.10.2014, 01:30   #17
jorge
Autobanned.
 
jorge's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,203
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
jorge jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 2 godz 1 min 18 s
Domyślnie

Wojtek zapraszam po info bezpośrednio do mnie na weekend – dostaniesz przewodniki i info jak o Azji via Fazikowo .

Część II.

Foto będzie na końcu. Nie mam sił po meczu i 0,7-ce, na wklejanie pod tekstem.

Będę starał się umieszczać porady praktyczne w tekście. Sorry ale foto bez retusuz i kadrowania, mam nowy komp i nie naumiałem się jeszcze.

Po zakupie biletu lotniczego rozpoczęło się polowanie na Polskiego Busa. Puścili sprzedaż na wszystkie linie na raz i to był błąd. Oszczędni Polacy zablokowali serwer PB I tu okazało się, że ważne jest drążenie. Tak się jakoś złożyło, że jedyne miejsce w kraju gdzie można odebrać osobiście bilety (czyt. Wirtualną rezerwację) to warszawskie Młociny. Sympatyczna Pani za nibyladą zadzwoniła do sympatycznej koleżanki Krysi i "mogę wydać" Krysi zmieniło się w bilety za 35 zł / osoba do Wiednia i 40 zł z Berlina.€
Po kilku jeszcze innych "€˜drobnychâ€" przygodach (US i kontrola znajomych, wolne i zwolnienie się z pracy Hani oraz spóźnienie na odjazd autobusu) jedziemy.

Wiedeń Praktycznie. Lądujesz w niedziele – NIC się nie dzieje ! Pusto. Przewodników i mapy szukaj w Info, którego szukaj na dworcu – nie w głównym bo to jest zamknięte, w pobocznym na poziomie „0”. Kawę i bułkę kupisz w McDonaldzie . Kawa to "€žKoffie" bez żadnych innych haseł to oznacza czarną kawę. Mniej drobne euro na WC. Fajki kupisz w automacie. Bilet na lotnisko (sprawdź jakie) kupisz w automacie. Uwaga. Do lotniska ze stacji PB kupujemy 2 bilety i wsiadamy do czoła pociągu (rozdziela się, a bilety €˜pozamiejskie€™. Koszt€“ chyba coś ok. 2 E / osoba lub 4,“ nie pamiętam dziś. Wrzucamy tylko monety. Licznik działa słabo,€“ więc lepiej w Euro niż centach.

Lotnisko standard. Międzylądowanie w Emiratach, to inna bajka. Lotnisko małe (nowe się buduje podobno) i nie ma nic atrakcyjnego poza losowaniem nagrody w loterii (wygrana McLaren za 1 mln $) i whisky w zielonej butli za 36 zł / litr. W teorii nie można pić na lotnisku (muzułmanie nie bardzo to lubią). Miejsce do spania znajdziecie w przejściu do poziomu -1 (w połowie idąc schodami). Ładowanie telefonów odbywa się po wciśnięciu zapałki w zabezpieczenie.

Zapomniałbym pamiętajcie o nadaniu wszystkiego co można w bagaż główny. Zapomniałem o Lethermanie (ma go już fazik). Rozpacz, bo to sentyment wieloletni . Zagadałem w desperacji z Tatianą (dzięki dobra kobieto) z odprawy (wracając się spod odprawy na samolot) i dzięki jej uprzejmości został nóż po 1,5 miesiącu (zawaliłem terminy) odesłany do Fazika (nie do RP – pacz powyżej Poczta Polska).
Lot przyjemny, obsługa "€žarabska"€ jest urzędowo miła,€“ nie to, co azjatycka, ale lepsza niż europejska. Piwo donosili regularnie, ale whisky i kawa to już foch. Jedzenie OK., nawet bardzo OK. Filmy najnowsze, 7 h raju (jak dla mnie: piwo + film + nic nie muszę i nie mogę robić). Nie bój się rozłożyć fotela i użyć zestawu do spania (najlepszy jaki dostałem), fotel składamy tylko w porze lądowania i jedzenia. Protesty kopiącego dziecka zostawiam do rozwagi. Ja rozkładam. Pij piwo i choć do kibla, a nogi dadzą radę -€“ nie spuchną.

W Bangkoku odpraw jest sprawna i poza pilnowaniem własnej walizki na taśmie (taśm jest sporo) szybko teleportujemy się do taksówek. Nie bierzemy innej niż zielonożółtej 'państwowej". Koszt taksy ustalamy z Panią przy mini ladzie. Powinno wynieść ok. 8 zł / osoba, góra 12 zł do centrum. Jedziemy do jedynego (poza Malezją) zarezerwowanego noclegu na trasie. To hotel blisko centrum i blisko lotniska Air Asia. W bocznej uliczce, ale tanio. Bierzemy ze sobą kłódkę własną, długie ucho, i zamykamy pokój po wyjściu na piwo. Piwo same w sobie jest drogie. Lepiej kupić wódkę lub whisky. Ważne, nie kupuj Black Cocka chyba, że lubisz smaki Jeremiego,€“ straszne nawet z kolą. Warto jechać / iść do Tesco po … owoce. Są tańsze niż na rynku. Jemy na ulicy, pieczone najlepiej...

Nie lubię Bangkoku (poza jedną przyjemnością, o której później). Nigdy się tu nie czułem dobrze, a na końcu wycieczki okaże się dlaczego...

Kolory i jedzenie jednak są z czołówki azjatyckiej (potwierdzone nie tylko u mnie). Foto taksówek uznaje za one of TOP in Asia.

Na foto:
1. Polski Bus in side.
2. Tu się wykorzystuje dzieci!
3. Wiedeń -€“ fajna bryczka
4. Wiedeń, pochwała komuny, której nigdy nie zaznali. Tak im źle ...
5. Taka rozmowa: bez i z Panią z władzy
6. Tymczasem w kościele mają wirtualne witraże (video instalacja), o penisach w maści różnej wystawą zwanych nie wspominam...
7. Jest i lustro do Samojebki i automat do relikwii.
8. Moto 2.
9. Jaki kraj taki samobójca...
10. Obiad w parku nr 2
11. Króliki widzę... nie piję więcej.
12. Emiraty...
13. Bangkok nocą
14. Taksówki,€“ kolory świata!
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC_0003.jpg (658.4 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0034.jpg (978.3 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0023.jpg (995.2 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0037.jpg (658.5 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0047.jpg (639.9 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0046.jpg (528.1 KB, 12 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0115.jpg (737.0 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0126.jpg (902.6 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0129.jpg (905.9 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0132.jpg (775.6 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0156.jpg (855.2 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0159.jpg (338.2 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0460.jpg (746.8 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0408.jpg (881.5 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0438.jpg (989.7 KB, 8 wyświetleń)
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.

Ostatnio edytowane przez jorge : 12.10.2014 o 13:13
jorge jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem