Cytat:
Napisał Ludwik Perney
Ludzie mają tendencje albo do upiększania, albo oszpecania rzeczywistości. Gdy już się nad kimś pochylą, chcą koniecznie zobaczyć w nich więcej, niż realnie w nim jest.
W taki sposób można naciągać wszystko:
"Zipo tak bardzo ceni smak flaków wołowych, że nie jadł ich nigdy, bo nie chce splugawić ich konsystencji, rozkosznego smaku czymkolwiek, czego resztki zostały mu w ustach, czy choćby własną śliną."
Przypominają mi się dziennikarskie dywagacje o ludziach chodzących po górach. Wpychanie w ich usta i myśli nieziemskich ideałów, wspaniałych inspiracji, gdy realnie powodowały nimi zazwyczaj sprawy banalne.
Dlatego lubię czytać Jacka Hugo Baderę, bo ten potrafi się przed takimi banałami ustrzec i nie sili się, żeby kotleta schabowego ukazywać jako serduszko w aureoli kwiatków.
Amen
|
Zaden tam amen.
Moje dywagacje sa moje I takie zostana, bez wzgledu co komu przyjdzie do glowy by temu zaprzeczyc.Widzisz swiat przez swoje gogle a ja przez swoje.Twoje lub Badery niby lepsze?
Nie wydaje mi sie
Moze wywiad z tym wyjatkowym emerytem rzuci wiecej swiatla na moje dywagacje.
Tak mi sie zdaje ze interesy z konfucjalistami z nad rzeki Jang Cy wywieraja spory wplyw na Twoj swiatopoglad pozbawiony "sacrum"
Ale spoko,Twoje gogle Ludwiq