no i
to jest właśnie butne myślenie... nie znacie tego powiedzenia? - że najwięcej tych co mieli pierwszeństwo leży na cmentarzu...? mi jakoś nie zależy na tym, lepiej odczekać i puścić idiotę co tak tnie, niech jedzie, często na trasie, jadąc autem, gdy mnie minie taki wariacik to upewniam się czy mam zestaw za fotelem - jestem ratownikiem, może jak będzie co zbierać to takiemu życie uratuje potem...