Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.06.2014, 07:54   #2
Ziarko


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Ziarko jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
Domyślnie

Sowizdrzał, nie wiem co masz na myśli pisząc nowoczesne zarządzanie. Dla Ciebie to oddanie dowolnej firmie zewnętrznej? Np. oddanie księgowym w rządy a nie fachowcom od lasu?

Czy Ty wiesz, ile stanowisk jest zredukowanych w lasach? jak na przestrzeni lat leśniczówki są likwidowane, bo nie są już potrzebne? Leśnictwa się łączą, bo przy dzisiejszym sprzęcie jeden leśniczy zdąży obmierzyć, policzyć drzewa na większym aerale?
Już każdy leśniczy lata własnym samochodem a nie służbowym. Bo tak jest taniej dla nadleśnictwa.
Dziś w lasach pracują Zakłady Usług Leśnych - prywatne firmy. Zależnie od właściciela wiedzie im się lepiej lub gorzej. Jedna z takich firm z mojej okolicy jest tak zmechanizowana, że nie interesują ich areały poniżej 10 ha do zrębu. jeżdżą po całej Polsce.
Usługi zlecane są w przetargach - głównie wg kryterium najniższej ceny wybierane. (choć niestety to też ma wady, ale z PZP nie dyskutuje się).
Sprzedaż drewna, licytacja internetowa. Leśniczy pilnuje tylko prawidłowości prac i dokonuje ich odbioru.
Zamiast drewnianych wież obserwacyjnych, coraz częściej wchodzą wieże z kamerami, w tym termowizją do obserwacji lasu.
Czego Ci brakuje do nowoczesnego zarządzania?
Firma ma wiele obiektów zabytkowych - opiekuje się nimi, ponosi koszty utrzymania rezerwatów.
Ziarko jest offline